Co mogę?
Co mogę? Edward odrzekłby wszystko.
Ja dziś mogę niewiele. Chciałbym choć w kilku odsłonach przypomnieć kilka naszych wspólnych rejsów, kilka fotek i filmów z realizacji Jego wielkiej pasji, żeglarstwa.
Gonił za przygodą. Stawiał czoła wyzwaniom, o których marzyło wielu.
Zapraszam do obejrzenia wspomnień z rejsu opłynięcia przez Edzia Wielkiej Pętli Wielkopolskiej.
Poniżej kronikarski zapis rejsu z Dobiegniewa na Zalew Wiślany i Kanał Elbląski
zmontowany przez Edwarda.
Browarek.